Nazwane na cześć operacji Overlord, alianckiej inwazji na okupowaną przez nazistów Europę, która rozpoczęła się D-Day - to muzeum zaczęło się jako dążenie jednego człowieka do konserwacji historii. Po zakończeniu II wojny światowej wieś Normandia była zaśmiecona porzuconym sprzętem wojskowym i reliktami wojennymi. Michel Leloup, urodzony w 1929 roku, był świadkiem bitwy o Normandię jako nastolatek i zaczął zbierać te pozostałości pod koniec lat czterdziestych. To, co zaczęło się od odkrycia niemieckiego czołgu półgąsienicowego w tartaku, przerodziło się w trwającą całe życie pasję do konserwacji.
Przez trzy dekady Michel i jego syn Nicolas pieczołowicie odrestaurowywali pojazdy i zbierali artefakty z żywopłotów i pól Normandii. Ich kolekcja po raz pierwszy znalazła dom w Falaise, w starej fabryce sera, ale wizja zawsze była większa. W 2013 roku kolekcja przeniosła się do obecnej lokalizacji w pobliżu amerykańskiego cmentarza w Normandii, przekształcając się w muzeum Overlord, które odwiedzisz dzisiaj.